Niezależnie od
wykonywanej pracy, każdemu pracownikowi przysługuje przerwa – czas wolny, w
którym zatrudniony może zjeść drugie śniadanie, rozprostować nogi, czy
najzwyczajniej w świecie odpocząć. Czy to oznacza, że będąc opiekunem jest się
w pracy przez całą dobę, a czas wolny istnieje tylko w drodze na zakupy albo
kiedy senior śpi? Niekoniecznie.
Osobom spoza branży,
którym nigdy nie przyszło zajmować się bliskimi wymagającymi pomocy, może się
wydawać, że opieka nad seniorem jest pracą łatwą, a spędzanie czasu z
podopiecznym jest naturalną czynnością, która nie wymaga wysiłku. Jednak należy
wziąć pod uwagę, że seniorzy często cierpią na różne dysfunkcje fizyczne, a
przede wszystkim psychiczne i nie zawsze wyrażają sympatię do opiekuna.
Opiekunowie wiele razy spotykają się z brakiem chęci współpracy, a nawet ze
złośliwością i agresją ze strony podopiecznych. Jest to ogromne obciążenie,
zwłaszcza psychiczne, które z pewnością wymaga regularnego czasu na odpoczynek.
Dlatego tak ważnym elementem dnia powinien być czas wolny dla opiekuna.
Wbrew pozorom
określenie „czasu wolnego” w pracy opiekuna osoby starszej potrafi być
najbardziej kontrowersyjną częścią umowy, którą koniecznie należy omówić przed
rozpoczęciem zlecenia, aby uniknąć przyszłych nieporozumień. Dzieje się tak,
ponieważ obie strony – pracodawca i pracownik – mogą zupełnie sprzecznie
definiować „czas wolny”. Dlatego ważne jest, żeby już przed rozpoczęciem pracy
ustalić jak będzie on wyglądał w praktyce. Nie zapominajmy, że ludzie są różni i nie warto pozostawiać
tak istotnej kwestii bez konkretnego rozwiązania.
Przede wszystkim,
pracodawca powinien zapewnić czas wolny. „Powinien”, ponieważ nie istnieje
prawna regulacja, która ściśle by go określiła. Rodzina podopiecznego często
spodziewa się opieki – dbania o seniora i pomocy w codziennych czynnościach, a
w pozostały czas – „czuwania”, czyli bycia obecnym i gotowym do pomocy
podopiecznemu, gdy zajdzie taka potrzeba. W mniemaniu pracodawcy często właśnie
ten „czas czuwania” jest czasem wolnym.
Z drugiej strony,
opiekun spodziewa się wykonywania ustalonych czynności, w których musi
asystować podopiecznemu, oraz czasu przeznaczonego tylko dla siebie, który
będzie mógł spożytkować według własnych potrzeb i po prostu odpocząć w dowolny
sposób, niekoniecznie w obecności podopiecznego. Oczywiście, każda osoba
relaksuje się inaczej. Dla jednej opiekunki odpoczynkiem będzie obejrzenie z
seniorem jego ulubionego serialu, a dla drugiej przeczytanie książki w
samotności.
Niemniej jednak, czas
wolny jest ściśle powiązany ze stanem zdrowia seniora. Przy osobach starszych
cierpiących z powodu fizycznych dysfunkcji większość pracy polega na asyście
przy porannej i wieczornej toalecie, ubraniu i przygotowaniu posiłku.
Natomiast, sytuacja jest zupełnie inna kiedy senior cierpi na choroby
wymagające stałej opieki, tj. demencja lub choroba Alzheimera, w których chorzy
zostawieni bez kontroli mogą stanowić niebezpieczeństwo dla siebie i otoczenia.
W takich sytuacjach, żeby umożliwić opiekunce odpoczynek, zleceniodawca zapewnia
spotkania seniora z pielęgniarką, rehabilitacje, zajęcia z terapeutą, logopedą
albo z członkiem rodziny, aby zapewnić opiekunce czas wolny. Będąc pewnym, że
podopieczny jest pod sprawdzoną opieką, opiekunka ma czas dla siebie.
Problemem w ustalaniu
czasu wolnego w pracy opiekunki jest regulacja według uzgodnień zleceniodawcy,
a nie według prawa. Pomimo, że jest to „tylko” czas wolny, warto upomnieć się o
niego jeszcze przed rozpoczęciem zlecenia, bo jest to istotna część wyjazdu do
pracy. Odpowiednie wykorzystanie czasu wolnego pozwoli na lepszą i bardziej
wydajną pracę. Zawód opiekuna wymaga regularnego wypoczynku (zwłaszcza
psychicznego), aby lepiej mógł wykonywać swoje obowiązki, co będzie też miało
swoje odzwierciedlenie w samopoczuciu podopiecznego.