Basia D Nowy Użytkownik
Ja też raz się natknęłam na sztelę minę, musiałam odgarniać liście sprzed domu i robić inne kwestie porządkowo organizacyjne wokół posesji, uciekłam po dwóch tygodniach.
Aniela Nowy Użytkownik
Byłam w podobnej sytuacji, ale od 4 lat niezmiennie współpracuje z jedną agencją, jeszcze się nie zawiodłam na żadnym zleceniu.